Zbliża się tłusty czwartek, ale zanim nastąpi ten dzień rozpusty, pokażę Wam moje dwa ulubione przepisy – jeden na bezglutenowe pączki, które zrobisz ekspresowo i na faworki – idealnie puszyste, kruche i dokładnie takie, za jakie nie trzeba płacić 6 dyszek za znane nazwisko :D.

Składniki na bezglutenowe pączki:

• 300 g serka homogenizowanego waniliowego
• 3 jajka
• 1,5 szklanki mąki bezglutenowej (50:50 kukurydziana z ryżową) – możesz użyć mąki pszennej
• 3 łyżki skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
• 1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
• 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
• szczypta soli
• łyżka soku z cytryny
• olej do głębokiego smażenia
• opcjonalnie: łyżeczka spirytusu

Dodatki:

• cukier puder

Bezglutenowe pączki w wersji mini – wykonanie:

Do dużej miski przekładamy serki homogenizowane, potem wbijamy jajka i miksujemy na najniższych obrotach lub rózgą. Dodajemy sok z cytryny, mąkę wymieszaną z proszkiem, sodą i solą. Mieszamy do uzyskania jednorodnej masy.

W rondlu rozgrzewamy olej i łyżeczką nabieramy trochę ciasta, drugą zsuwamy je na rozgrzany tłuszcz. Smażymy z obu stron na złoty kolor, przekładamy na papier żeby odsączyć z nadmiaru tłuszczu i delikatnie ostygnięte podajemy.

Zdania na temat beglutenowych pączków są podzielone – jedni twierdzą, że są delikatniejsze, inni że bardziej twarde. Na pewno robią się bardziej „zbite” drugiego dnia, dlatego najlepiej zjeść je bezpośrednio po zrobieniu.

Możesz skorzystać też z mojego bardzo podobnego przepisu, gdzie załączyłam film instruktażowy – EKSPRESOWE MINI PĄCZKI.