Warzywnik w skrzyniach i inne zboczenia.
To najwyższy czas na wysiew nasion i początki z własnym ogródkiem warzywnym. Zaczęły się ciepłe dni, przyroda budzi się do życia, a wiele początkujących osób zastanawia się jak zrobić warzywnik w skrzyniach. Próbowaliśmy już różnych opcji i postaram się opisać, które moim zdaniem są warte zachodu i dlaczego. Poza tym:
Na jakie warzywa się zdecydować?
Jak siać warzywa?
Co zrobić, jeśli chcesz mieć własne warzywa, a nie masz ochoty zakładać warzywnika?
Odpowiedzi na te i być może inne, pojawiające się w trakcie pytania, postaram się odpowiedzieć.
Czy warto zakładać warzywnik w skrzyniach?
Jeśli masz wystarczająco dużo czasu (bo wybacz, samo nie urośnie) i chęci, na pewno warto. I o ile mam wątpliwości, co do warzyw z ogródków działkowych w centrum miasta ze względu na zanieczyszczenie powietrza i gleby, o tyle ogródek na wsi lub w „czystej”, spokojnej okolicy, jest jak najbardziej na miejscu. Uzyskasz z niego warzywa wiadomego pochodzenia, bez dodatkowych zapraw i nawozów, co do obecności nie mamy pewności kupując warzywa z listkiem eko.
Nie da się ukryć, że warzywnik wiąże się z codzienną pracą, a przynajmniej doglądaniem co kilka dni. Należy sprawdzać czy i jak wschodzą warzywa, podlewać, usuwać szkodniki, przerywać siewki lub robić rozsadę. Nie trzeba za to mieć ani wybitnych umiejętności ani specjalistycznych narzędzi. Regularna praca na pewno zaowocuje i da ogrom satysfakcji. Nic nie smakuje tak dobrze, jak pierwsza fasolka albo pomidor :).
Na jakie warzywa się zdecydować?
W warzywniku może wyrosnąć niemal wszystko, co rośnie w naszym klimacie od poziomki po kukurydzę. Ja wychodzę z założenia, że na niektóre warzywa nie warto poświęcać miejsca i energii, więc ich nie wysiewam, tylko kupuję w sklepie. Można się domyślić, że to w większości są duże gabarytowo warzywa.
Nie hoduję i uważam za kłopotliwe:
- kapusta
- brukselka
- kalafior
- brokuł
- bakłażan
Nie hoduję, ponieważ nie mam do nich ręki:
- kukurydza
- cukinia
- ogórki
- papryka
Nowości, jakie planuję wprowadzić:
- słonecznik
- dynia
I na koniec warzywa, które wszystkim polecam i wśród których można znaleźć odmiany niewymagające, rosnące niemal w każdych warunkach:
- pietruszka
- marchew
- cebula
- czosnek
- rzodkiewka
- por
- fasolka szparagowa
- sałata masłowa
- buraki
- koper
- zioła: bazylia, oregano, cebula siedmiolatka (na szczypior) i inne, które lubicie
Warzywnik w skrzyniach. Jak i kiedy siać warzywa?
Czy wystarczy zrobić dołek, wsypać ziarenka i przyjść za dwa tygodnie? Niestety nie. Ważny jest nie tylko sposób siewu, ale i sąsiedztwo czyli co koło czego wysiać. Niektóre warzywa potrzebują wysiewu pod osłony na rozsadnik już w marcu, w ciepłym pomieszczeniu. Inne siejemy do gruntu. Czasem też szkoda zachodu i lepiej kupić sprawdzone, ładne flance (sadzonki) pomidorów czy papryki.
BoćwinaWysiew do gruntu IV-VII |
BóbWysiew do gruntu III-IV |
BurakWysiew do gruntu V-VI-VII |
CebulaWysiew do gruntu III-IV |
CzosnekSadzenie III-IV |
CukiniaWysiew do gruntu V |
Dynia piżmowa i olbrzymiaWysiew w pomieszczeniu III-IV |
FasolaWysiew w pomieszczeniu IV-V |
Fasolka szparagowaWysiew do gruntu V-VI |
KalafiorWysiew w pomieszczeniu II-III |
KukurydzaWysiew do gruntu V |
MarchewWysiew do gruntu IV-V-VI |
PaprykaWysiew w pomieszczeniu III |
OgórkiWysiew w pomieszczeniu IV |
PorWysiew w pomieszczeniu II-III |
PomidoryWysiew w pomieszczeniu III |
Sałata głowiastaWysiew w pomieszczeniu II-III |
RzodkiewkaWysiew do gruntu III-IV-V-VI-VII-VIII-IX |
ZiemniakiSadzenie IV-V
|
SzpinakWysiew do gruntu III X |
Jak siać warzywa/ co koło czego siać?
Ta kwestia nie jest najważniejsza, ale warto się zapoznać z pewnymi regułami, które mogą pomóc w uprawie warzyw.
MARCHEW lubi się ze szczypiorkiem i cebulą, nie należy wysiewać koło niej kopru.
RZODKIEWKA może rosnąć w towarzystwie buraków, sałaty, cebuli i ogórków.
SAŁATA poradzi sobie koło ogórków, porów, cebuli, rzodkiewki, fasoli szparagowej.
PIETRUSZKĘ wysiej w pobliżu pomidorów.
CZOSNEK może rosnąć blisko pomidorów, truskawek, buraków i selerów.
KOPER lubi się z ogórkami, cebulą, burakami i sałatą.
OGÓRKI umieść koło sałaty, kukurydzy, słonecznika, selera, kopru lub cebuli.
POMIDOR dobrze rośnie w pobliżu marchewki, pietruszki, sałaty i selera.
POR lubi marchewkę, buraki i sałatę.
Przykładowa kolejność, zapewniająca prawidłową konfigurację:
CZOSNEK – BURAKI – RZODKIEWKA – OGÓRKI – SAŁATA – POR – MARCHEW – POMIDOR – PIETRUSZKA – KOPER
Masz ogród, ale nie masz miejsca na osobny warzywnik?
Tak, istnieją takie przypadki. I da się temu zaradzić! Jeśli masz w ogrodzie rabatę w słońcu, możesz niektóre warzywa wysiać na rabacie wraz z kwiatami, wśród roślin. Wtedy nie tworzymy podłużnej grządki, ale np. cebulę wysadzamy w wyznaczonym miejscu w kształcie koła. Sałata również może pełnić ozdobną rolę (oczywiście dopóki jej nie zjemy). Podobnie koper, zwłaszcza ten przerośnięty, nadający się już do kiszenia, wygląda na rabacie bardzo atrakcyjnie.
A może nie masz ogrodu? Skrzynki są właśnie dla Ciebie. Na balkonie można z powodzeniem hodować większość ziół, rzodkiewkę, warzywa korzeniowe (niewiele i raczej dla przyjemności, w głębokich pojemnikach) oraz…ziemniaki w workach :).
Warzywnik w skrzyniach.
Warzywnik w skrzynkach zdobywa w ostatnich latach kolejnych zwolenników. Nic dziwnego, to rozwiązanie ma wiele zalet.
- Atrakcyjny wygląd.
- Możliwość uprawy warzyw na niezbyt rzyznym gruncie i stworzenie optymalnych warunków do wzrostu roślin.
- Wygodna uprawa i zbiór warzyw.
- Brak problemu grządek zarastających chwastami.
- Szybsze plony dzięki szybszemu nagrzewaniu wyniesionych w górę grządek.
Inne moje wpisy z ogródkiem w tle:
CZY WARTO ZAKŁADAĆ WARZYWNIK?
Jeśli podobał Ci się ten wpis, polub go, skomentuj lub udostępnij na fb <3:
Cukinia jest bardzo prosta w uprawie, możesz ją wysiać praktycznie w każdym zbywsjącym, niezagospodarowanym kącie działki (po kilka ziarenek w jednym miejscu) i rośnie jak szalona. To samo ma się do pomidorków koktajlowych, w przeciwienstwie do zwykłych pomidorów mają minimalne wymagania – ja mam zasiane w blisko miejsca gdzie zrobiliśmy synowi piaskownice, mało to higieniczne, ale miło patrzeć jak podjada prosto z krzaka.
Świetny pomysł na cukinię, chyba spróbuję 🙂 Do tej pory na kwiatach się kończyło, a plonów zero.
Co do koktajlowych masz absolutną rację, na dodatek same się rozsiewają!