Wzgórza Toskanii są przepiękne, ale największe wrażenie robią podziwiane na wzniesieniu w aurze słońca chylącego się ku zachodowi. Podczas naszej włoskiej podróży szukaliśmy punktu widokowego, który by ruszył jakąś czułą strunę w sercu i kazał wrócić tu jeszcze kiedyś. San Miniato zdało pomyślnie ten egzamin. Jedyną rzeczą, którą ciężko znaleźć we Włoszech, jest…święty spokój.

San Miniato

San Miniato (San Miniato al Tedesco), to miejscowość położona w Toskanii, na skalistym wzgórzu. W rejonie gminy odnaleziono ślady życia z czasów prehistorycznych, okresu etrusko-rzymskiego (m.in. piękną ceramikę), ale najwięcej danych dotyczących miasta pochodzi ze średniowiecza (część znalezisk można oglądać w miejscowym Muzeum Archeologicznym). Ślady pozostające po gęsto zalodnionym obszarze zostały przez lata zniszczone poprzez masowe nasadzenia drzew oliwnych i winorośli.

Sieć dróg już w tamtym czasie była bardzo rozbudowana i łączyła obszar gminy z portem w Pizie, a następnie starożytnym szlakiem handlowym z Rimini i wybrzeżem Adriatyku.

Cyklicznie:

• Rynek antyków   (w każdą pierwszą niedzielę miesiąca)
• Il Mercatale, rynek produktów rolnych (co trzecia niedziela miesiąca)
• Festiwal latawców i wystawa kwiatów   (pierwsza niedziela po Wielkanocy)
• Palio di San Rocco   (tydzień Ferragosto)
• Krajowa wystawa białej trufli w San Miniato  (ostatnie trzy weekendy listopada)
• Balconevisi – Festiwal Trufli (trzeci weekend października)
• La Serra – Festiwal grzybów truflowych i borowików   (ostatni weekend września)

Muzea San Miniato:

Muzea miejskie

• Rocca Federiciana
• Muzeum Ratusza
• Muzeum San Genesio i obszar archeologiczny
• Edukacyjne muzeum cywilizacji pisma świętego
• Museo della Memoria – Muzeum Pamięci

Inne centra muzealne miasta

• Diecezjalne Muzeum Sztuki Sakralnej
• Via Angelica
• Muzeum Arcybractwa Miłosierdzia
• Muzeum Konserwatorium Santa Chiara
• Kolekcja Accademia degli Euteleti

Ale dość o tym! Jeśli odwiedzisz to miejsce, musisz pokonać kilkadziesiąt schodów pod górę i rozkoszować się zachwycającym krajobrazem Toskanii z góry, tuż obok Wieży Fryderyka II. Zabierz ze sobą kosz piknikowy i butelkę wina z lokalnej winnicy. Na górze panują świetne warunki do zorganizowania romantycznej kolacji albo małego pikniku.

Palazzo del Seminario – cudowne miejsce na chwilę odpoczynku. San Miniato nie jest miastem bardzo turystycznym. Jednostki się pojawiają, ale bardzo sporadycznie, a wspomniane miejsce jest ciche, trochę zapomniane i …bardzo ładne.

ZOBACZ INNE WPISY Z NASZYCH WŁOSKICH WAKACJI:

Pisałam już w artykule o Certaldo Alto, że lubię takie małe miasteczka, które oferują mi trzy rzeczy jednocześnie: święty spokój, bo ludzi jest bardzo mało, pyszną lokalną kuchnię – nie stworzoną pod turystów, a wykorzystującą lokalne składniki i historyczne budnki.

Gdzie zjeść w San Miniato?

Cała gmina słynie z trufli, które zbierane są w miejscowych lasach. Wszystkie restauracje oferują dania z truflami własnie, a my wśród nich polecamy Osteria l’Upupa – niewielka knajpka pod adresem: Via Augusto Conti 15, 56028. Polecamy ravioli i to, co z truflami, o ile oczywiście lubicie ich charakterystyczny smak. Moje wybredne dzieci zamówiły sobie frytki z szałwią. O jeny, jakie były pyszne! Do restauracji wieczorem przychodzi sporo osób, warto zrobić rezerwację.

Lody obowiązkowo w Gelateria Camilla :).

San Miniato posiada własną stację ekologiczną – miejsce o powierzchni 4000m2, na którym znajduje się zakład selektywnej zbiórki odpadów, do którego mieszkańcy sami dostarczają materiały (mają obniżone opłaty) do recyklingu. Gmina osiąga założony stopień przetwarzania odpadów, co się bardzo chwali!