7 rzeczy, które musimy przekazać dzieciom!
Myślisz, że różnice między kobietą a mężczyzną polegają na tym, co poniżej pasa? Albo, że oni są z Marsa, a my z Wenus? Bezedura! Nawet wzrost ani zarost może nas nie różnić ;), ale podejście do życia, dzieci i domu – o tak! Zresztą ciekawe ile z tych punktów zgadza się u Was? Uwaga, płeć można w poniższych opisach dowolnie zmieniać! Chcesz podobne wartości przekazać dzieciom?
– Idę spać!
– OK, ja też za chwilę idę.
Ona idąc pod prysznic, zbiera z podłogi rzeczy, które zostawiły po kąpieli dzieci. Mimochodem przeciera wannę, potem podłogę i ślady, które woda zostawiła na lustrze. Myjąc zęby szoruje też umywalkę. Zakręca wodę, sprawdza czy dzieci śpią, przykrywa je kołderką, układa swoją pościel, nastawia budzik i kładzie się spać.
On bierze prysznic i idzie spać.
– Muszę dokończyć papierologię, zrób coś szybkiego na obiad!
Ona ugotuje makaron, zrobi pesto i dobierze kolor talerzy tak, żeby wszystko się ładnie komponowało.
On zadzwoni po pizzę.
Zginął telefon.
Ona: szuka w popłochu, wybebesza torebkę, pyta dzieci czy nie widziały telefonu, przypomina sobie 100 ostatnich miejsc, w jakich odkładała telefon. W akcie desperacji przeprasza grzecznie psa z legowiska i sprawdza w, na, pod.
On prosi ją, żeby zadzwoniła do niego. Sięga do kieszeni marynarki.
Zakupy.
Ona robi listę, idzie, kupuje, przynosi, układa.
On idzie i dzwoni do niej, żeby zapytać, co trzeba kupić.
– Dzisiaj Ty kładziesz dzieci spać!
Ona: kąpiel, ząbki, przykrywa kołderką. Układa się z dziećmi wygodnie i proponuje czytanie lub słuchanie bajek. Dzieci wybrały czytanie, pozwala im wybrać książkę i czyta tak długo aż maluchy zasną. Następnie gasi światło i po cichutku wychodzi.
On: kąpiel, ząbki, przykrywa kołderką. Układa się z dziećmi wygodnie i proponuje czytanie lub słuchanie bajek. Dzieci wybrały czytanie, pozwala im wybrać książkę i czyta tak długo aż zaśnie.
Kiedy (pierwsze) dziecko zje coś, czego nie powinno.
Ona: trzeba jechać do szpitala! Albo do przychodni! Szybko, bo przecież TO jest bardzo szkodliwe, toksyczne, trujące, kancerogenne, śmiertelnie niebezpieczne.
On: cierpliwie czeka i mówi „już nie trzeba”.
Jadą na wakacje. Pakują się.
Ona: spakowała już swoje rzeczy, rzeczy dzieci i wszystko, co potrzebne będzie w czasie pikniku. Do tego buty na zmianę (bo dzieci mogą zmoczyć), dodatkowy koc (gdyby komuś było zimno), spray przeciw komarom i pięć reklamówek niezbędnych rzeczy.
On: kluczyki, dowód rejestracyjny i prawo jazdy.
Kim jesteś w Waszym związku? Nią czy nim? 🙂 Chcesz podobne wartości przekazać dzieciom?
Jeśli podobał Ci się ten wpis, podziel się nim z innymi!
popieram 😀