Tani nocleg we Włoszech? Tak, ze mną to możliwe.
Ostatni raz we Włoszech byliśmy 15 lat temu, w Wenecji. Kiedy usłyszeliśmy, że to najpopularniejszy kierunek w tym roku, byliśmy przekonani, że tani nocleg we Włoszech, to jakaś mrzonka. Należymy do osób, które co prawda nie oszczędzają do przesady w czasie urlopu, ale jeśli mamy gdzieś tylko spać i jeść, to potrzebujemy lokum dokładnie do tego celu. Dotychczas nie traktowaliśmy wynajmowanych mieszkań, jak drugiego domu…a o tym, jak duży popełniliśmy błąd, opowiem za chwilę.
Tani nocleg we Włoszech, czyli ile to ma kosztować?
Umówmy się – to czy coś jest tanie, czy drogie, w dużej mierze zależy od środków, jakie chcemy lub możemy przeznaczyć na podróż. Kilka razy w roku wyjeżdżam do miast w Polsce i do tej pory uznawałam, że 100 zł za dobę w mieszkaniu tylko dla mnie, to spoko cena. Analogicznie przyjęłam, że tani nocleg we Włoszech może kosztować do 250 zł/dobę biorąc pod uwagę czteroosobową rodzinę z dwójką małych dzieci i odpowiednią lokalizację. O tym, na jaką lokalizację się zdecydować, napiszę osobno.
Na luzie znajdziecie apartamenty za 500-1000 zł za dobę, ale czy są tego warte, jeśli mamy zamiar w nich jedynie spać i coś przekąsić? Moim zdaniem nie. Zawsze wychodzimy z założenia, że im tańszy znajdziemy nocleg, tym większą kwotę będziemy mogli przeznaczyć np. na zwiedzanie czy lokalne atrakcje(te we Włoszech bywają kosztowne) albo dobrą zabawę czy też…kolejną podróż!
Gdzie szukać noclegu?
Opcji jest kilka i uważam, że wszystkie są warte uwagi.
1.GOOGLE. Mnóstwo noclegów znajdziecie w najpopularniejszej wyszukiwarce. Tanie, drogie, swojskie i luksusowe. Jednak trudno mi zweryfikować czy konkretny nocleg spełni moje oczekiwania i wymagania dotyczące czystości, lokalizacji i udogodnień.
2. AIRBNB. I dlatego właśnie od kilku lat wyjeżdżamy z dziećmi do miejsc znalezionych na serwisie Airbnb. Do tej pory mieliśmy szczęście i wszystkie noclegi były trafione w 10 – zwłaszcze te za granicą, polscy gospodarze trochę wolniej odpisują na wiadomości i ciężej zarezerwować coś na ostatnią chwilę.
JEŚLI CHCESZ DOSTAĆ 100 ZŁ ZNIŻKI NA PIERWSZĄ REZERWACJĘ W SERWISIE AIRBNB, SKORZYSTAJ Z TEGO LINKU KLIK, ZAREJESTRUJ SIĘ I ZAREZERWUJ SWÓJ PIERWSZY NOCLEG
3. BOOKING.com. Polecam zwłaszcza na ostatnią chwilę – bywa, że lokale w naprawdę świetnych lokalizacjach są w dniu rezerwacji o połowę tańsze. To mój wybór na krótkie wypady w Polsce – zawsze znajdę coś interesującego. Wraz z ilością zrealizowanych podróży w programie Genius możesz liczyć na zniżki lub dodatkowe bezpłatne opcje.
Jak wynająć na Airbnb i być zadowolonym?
Przede wszystkim nie spiesz się z poszukiwaniami. Lepiej przeglądać oferty kilka dni i wybrać taką, z której będziesz naprawdę zadowolona.
Określ sobie przybliżoną lokalizację (my np. w Chorwacji szukaliśmy domu położonego do 100m od morza, a we Włoszech bazy wypadowej do zwiedzania Toskanii) oraz kwotę, jaką chcesz wydać na nocleg.
Zapisuj sobie wybrane apartamenty/domy i porównuj. Sprawdź komentarze, ale pamiętaj, że w tym serwisie ludzie są dla siebie bardzo mili, bo opinię wystawia nie tylko gość, ale również gospodarz. Zwróć uwagę na oceny i istotne cechy – dla mnie czystość, komunikacja i dokładność mają większą wartość niż lokalizacja (tę można sprawdzić na mapie i każdy oczekuje czegoś innego) lub wartość (kwestia ceny jest jawna, więc nie ma zaskoczeń).
Czytaj też negatywne opinie. W przypadku naszego włoskiego domu jako niedogodność jeden z gości podał, że właścicielka posiada zwierzęta (informacja o tym znajdowała się w opisie domu), a nieopodal znajdują się tory kolejowe. To nam absolutnie nie przeszkadzało, ale było prawdą, dlatego warto brać takie opinie pod uwagę.
Koniecznie zwróć uwagę na warunki anulowania rezerwacji. W niektórych przypadkach otrzymasz pełną kwotę zwrotu, w innych 50% lub wcale.
Rozwijaj opis domu, upewnij się, że spełnia Twoje oczekiwania. Możesz też skontaktować się z gospodarzem i zadać mu kilka pytań lub poprosić o wyjaśnienie interesujących kwestii.
Przeglądaj zdjęcia i nie ufaj im. Tu sprawa ma się dwojako. Gospodarz pokazuje tylko widok za oknem? Mieszkanie może wyglądać nieciekawie. A może wręcz odwrotnie – dom widzisz w szczegółach, ale kompletnie nie wiadomo jak wygląda okolica? Jeśli znasz lokalizację zajrzyj na Google Maps i zapytaj w prywatnej wiadomości. Oczywiście kwestia na czym zależy Ci najbardziej pozostaje otwarta. W Chorwacji nie wiedzieliśmy co jest za oknem (na fotach były zaciągnięte zasłony), ale na szczęście okazało się, że jest całkiem w porządku. We Włoszech oferta pokazywała zarówno dom, jak okolicę – nie zawiedliśmy się.
Korzystaj ze zniżek 🙂 np. TUTAJ.
Tani nocleg – wady i zalety.
Nasz tani nocleg we Włoszech był naprawdę tani, bo zwolnił się termin, który nam pasował (zamiast w czerwcu pojechaliśmy na początku lipca) i zapłaciliśmy za domek (sypialnia, pokój połączony z kuchnią, łazienka, podwórko i darmowe miejsce parkingowe) 130 zł/ noc. Uważam, że to malutko, ale jest pewien haczyk: dom znajdował się w nieturystycznej miejscowości (Empoli), co miało swoje wady i zalety.
Poza tym nie każdemu odpowiadałby design we wnętrzach. Decydując się na tańszy apartament, trzeba się liczyć z brakiem udogodnień (basen, siłownia), ale można się też miło zaskoczyć. W naszym domu czekało na nas mnóstwo miłych niespodzianek: toskańskie wino, pełna lodówka (serio!), przewodniki po okolicy, mapy, wizytówki do lokalnych restauracji, wyposażenie łazienki (łącznie z płynem na komary) i nieoceniona przemiła gospodyni.
Zalety: niska cena, restauracje dla miejscowych, spokój, niewielu turystów w najbliższych pięknych miejscowościach (dla przykładu przez 7 dni ani jednego samochodu z polską rejestracją i ani jednej osoby mówiącej w tym języku).
Wady: żeby zwiedzać, trzeba zawsze jechać samochodem :), brak klimy.
Tanie podróżowanie jest możliwe! Zgadzasz się? Jakie są Twoje sposoby?
Będzie mi bardzo miło, jeśli polubisz ten wpis i przekażesz innym.
Dzięki za podpowiedzi właśnie jesteśmy w trakcie planowania naszego pierwszego wyjazdu zagranicznego na przyszły rok. Będzie to dla nas duże wyzwanie gdyż pierwszy raz polecimy samolotem i na miejscu wynajmiemy auto. Znajomi podpowiadają by dla dziecka kupić [USUNIĘTO REKLAMĘ PRODUKTU SZKODLIWEGO I NIEBEZPIECZNEGO DLA DZIECI]
Proszę reklamować to szkodliwe badziewie w innym miejscu. A najlepiej nie reklamować go wcale.