Polskie marki odzieżowe dla dzieci.
Chłopcy rosną jak inflacja w naszym pięknym kraju. Coroczna wymiana garderoby u starszego przyprawia mnie o ból brzucha, bo oprócz wyśrubowanych własnych kryteriów dochodzą wymagania dziecka – miękka bawełna, brak metek lub możliwość ich wycięcia, naturalne tkaniny, ograniczenie zamków, sznurówek i wszystkiego, co trzeba związać lub zapiąć plus kolorystyka. Ja z kolei chciałabym, żeby te ubrania powstawały w etycznych warunkach, najchętniej w Polsce. Z tego powodu zrobiłam przegląd, jakie marki odzieżowe dla dzieci są dla nas dostępne w Polsce. Nie odcinam się od sieciówek, bo często znajduję w nich to, czego potrzebuję, ale też wybieram o wiele mądrzej niż kiedyś.
Niektóre z Was pamiętają, że kilka lat temu sama byłam częścią tego świata z moją małą manufakturą PAPAPA Kidswear. Szyłam leginsy, spodnie baggy, czapki i kominy dla dzieci do rozmiaru 122. Wiem z czym to się je i bardzo doceniam starania marek, które przykładają wagę nie tylko do jakości tkanin, ale także wynagrodzenia pracowników i warunków pracy.
Zebrałam dla Was polskie marki odzieżowe dla dzieci. Niektóre z nich znamy i lubimy od dawna, inne dopiero poznajemy. Nie liczyłam jednak wyłącznie na własne doświadczenie, wymieniłam także te polecane przez moje koleżanki.
Nasze ulubione kombinezony i bluzy – nie do zdarcia. Nie spierają się w nich kolory, mają piękne wzornictwo i są mega wygodne. Mam też wrażenie, że kombinezony rosły razem z dziećmi – spokojnie rozmiar większe zrobią robotę dzięki ściągaczom.
2. ROE & JOE
Marki odzieżowe dla dzieci coraz częściej oferują ubrania z naturalnych tkanin w kolorach ziemi, które kojarzą mi się z zagranicznymi producentami. Piękne, spokojne, przywołują na myśl zapach łąki i lata – dosłownie tak mi się kojarzą. Szczególnie doceniam, że marka chce być fair nie tylko wobec konsumenta, ale także wobec środowiska. Propsuję! Proste kroje, czasem kojarzące mi się z boho, ale to niekoniecznie ten kierunek.
Tę markę poznałam dzięki Kasi z TheBigFiveFamily (kojarzycie tę rodzinkę podróżującą po świecie kamperem? Jeśli nie, czas najwyższy ją poznać!). Lubię ich kraciaste spodnie i pasiaste bluzki. Mój starszak coraz częściej wybiera wyraziste kolory zamiast spokojnych barw i odnalazł tu kilka rzeczy dla siebie. Niestety z tego co widzę ostatnia kolekcja jest z 2019 roku i szczerze mówiąc nie wiem, czy nadal są jakieś nowe wypusty. Jeśli macie informację, czy Showroom nadal istnieje i jest otwarty, dajcie znać!
Dział KIDS nie oferuje niezliczonej ilości produktów, ale wystarczą ich płaszcze i długie bluzy/peleryny mnie zachwycają!
Polska marka odzieżowa, która powstała w 2014 roku. Została mi polecona przez koleżankę Martę (mamawbiegu.pl). Jest mamą dwójki chłopaków i napisała, że to dresiwo jest niezniszczalne i nie traci kolorów w praniu. Niewiele więcej mi do szczęścia potrzeba! Produkty MammaMia znajdziecie też w sklepie tuszyte.pl, który gromadzi więcej lokalnych producentów odzieży.
6. BANANA KIDS
Bnana Kids mogą spokojnie konkurować cenami z sieciówkami, a to już dużo, bo najczęściej słyszany przeze mnie argument przeciwko lokalnym producentom odzieży jest „za drogo”. I faktycznie, jeśli podliczy się koszty produkcji, godziwego zatrudnienia pracowników, kupna sprawdzonej wysokiej jakości tkanin, to tanio…być nie może! Dlatego polecam dla rodziców dzieci, po których ubrania można zostawić dla następnego lub sprzedać. Wierzcie lub nie, nawet używane są wartościowe, więc finalny koszt wcale nie jest ogromny. Tymczasem dresy z popularnych sieci po pewnym czasie często nadają się tylko na ścierki.
7. EFVVA
Odkryłam tę markę podczas przeglądania wujka G. EFVVA, utworzona w 2011 roku przez Ewę Wróbel-Hultqvist. Ogromny plus, to kolekcje od 0 do 12 lat (rozmiarówki innych często kończą się szybciej). Z opisu marki wynika, że w kolekcji znajdują się dodatkowa linia produktów ręcznie malowanych przez Ewę. A jeszcze lepsze jest to, że można coś wspólnie z twórczynią marki zaprojektować!
Z kwestii środowiskowych i związanych z SI: wszystkie nadruki są nietoksyczne, zminimalizowano użycie zamków błyskawicznych, sznurowadeł i butów w celu wspierania niezależności dzieci. Coś wspaniałego dla mojego syna.
8. MYBASIC
Kiedy zapytałam na Instagramie o kolorowe ubrania dobrej jakości, jakieś 70% wskazało właśnie mybasic. To ubrania w wielu kolorach tęczy o prostych krojach – bez printów, ozdobników i dodtków. Spodnie, bluzy, bomberki na zatrzaski itd.
9. MALINAMI
To ostatnia marka, którą znalazłam przypadkiem i zostałam dłużej na stronie. Bluzy dziecięce w żubry i króliki z miejsca zdobyły moje serce. Ceny mają porównywalne z sieciówką na Z, a nawet jeśli przy niektórych produktach wyższe, to warto, bo przecież produkowane są w ograniczonej ilości w Polsce. Spodobała mi się również dostępność produktów dla kobiet <3.
Jeśli znacie inne, fajne, polskie marki produkujące odzież dziecięcą, podzielcie się namiarem, mogę je tu dodawać. W ten sposób utworzymy fajną bazę dla innych rodziców!
I oto są, aktualizacja 17.09.2021!
10. PAN TU NIE STAŁ
Kolekcja z pazurem, niebanalna i wyróżniająca się. Swoją drogą bardzo lubię produkty dla dorosłych tej marki.
11. THAT WAY
Wow! Dziękuję Ines za polecenie tej marki, uwielbiam takie wyraziste kolory! Szkoda, że rozmiary dla nas za małe, ale jeszcze młodszy syn się załapie. A jak u Was? Coś Wam wpadło w oko?
12. MINIKID
Chociaż sama kolekcja nie przemawia do mnie szczególnie, to myślę, że znajdzie swoje zwolenniczki i zwolenników. Większość produktów występuje w stonowanych barwach, ale wyróżnia się fajnymi krojami.
13. KUKUKID
14. JELLY ALLIGATOR
Bardzo doceniam i zaznaczę, że to jedna z niewielu marek, która swoje produkty podpisuje wiele znaczącym „Wyprodukowane w Polsce w sprawiedliwych warunkach pracy”. Brawo!
15. DEAR SOPHIE
16. KIDS JOY
17. MULLIDO
Szalenie podoba mi się konwencja tej marki. Połączenie pasji do podróżowania i mody dziecięcej! Wszystkie produkty tej marki są wykonywane w Polsce. Marce zależy na ekologii <3 zamówiłam właśnie zielony dres dla młodszego.
18. BOOSO
19. DZIUKI
To polski producent czapek dla dzieci.
20. HULTAJ POLSKI
22. LITTLE GOLD KING
23. OJTYTY
24. POPLAMI
25. ROŚNIJ PIĘKNIE
26. TITOT
27. TUSS
Z zastrzeżeniem, że w nowościach znajdują się jedynie dodatki i kilka sukienek, a niestety ostatnie sztuki ubrań dla chłopców w ograniczonej rozmiarówce można kupić na wyprzedaży.
28. ZOMBIE DASH
29. HONSIUMISIU
Mullido, Dear Sophie, Jelly Alligator, Minikid, That Way, Kukukid (ostatnia marka „dorobiła się” nawet podróbek na aliexpress). Z cenami bywa różnie, ale w promocjach można upolować coś za kasę zbliżoną do sieciowkowych
A! I jeszcze coś z pazurem, czyli dziecięca kolekcja marki Pan tu nie stał 🙂
Super! Dziękuję, już sprawdzam i dopisuję do listy.