Park Szczodre – prawdopodobnie najfajniejszy plac zabaw na Dolnym Śląsku!

Mieszkamy parę kilometrów pod Wrocławiem, ale w sezonie wiosenno-letnim, kiedy w mieście spędzamy więcej czasu, wyruszyliśmy na poszukiwania najlepszego placu zabaw. I wymienię tu kilka ulubionych oraz ten jeden, jedyny, który skradł nasze serca, czyli Park Szczodre.
WPISY O CIEKAWYCH MIEJSCACH WE WROCŁAWIU:
OSTRÓW TUMSKI WE WROCŁAWIU
MUZEUM PANA TADEUSZA WE WROCŁAWIU
KOLEJKOWO WROCŁAW
MUZEUM POWOZÓW W GALOWICACH
- Park Staromiejski.
W Parku Staromiejskim panuje specyficzny klimat – jest i plac zabaw z dobrze zabezpieczoną nawierzchnią, ale raczej dla młodszych dzieci. Tuż obok karuzela stylizowana na francuską, XIX-wieczną (dzieci uwielbiają, zwłaszcza, kiedy mniejsze tłumy).
Park otoczony jest ciekawymi zabudowaniami (Teatr Lalek, pływalnia, pomnik Mikołaja Kopernika i fontanna Krasnali w Wielkich Kapeluszach). Warto pospacerować po parku przy okazji wizyty w Teatrze Lalek, gdzie spektakle dla dzieci są naprawdę świetnie przygotowane.
2. Park Mamuta.
Park powstał na wrocławskim oporowie, gdzie w 1994 roku odnaleziono szczątku mamuta (konkretnie mamuci cios). Sam plac zabaw jest świetną atrakcją, ma zupełnie inny charakter od większości tego typu miejsc ze względu na wysoką konstrukcję w kształcie mamuta. Podoba mi się nawiązanie architekturą do wątku historycznego.
3. Park Szczodre.
Nie będę Wam mydlić oczu, to jest nasze odkrycie i ulubiony park oraz plac zabaw pod wieloma względami. Szczodre jest niewielką miejscowością położoną w gminie Długołęka, około 18 km od Wrocławia. Do niedawna duży park był zaniedbany, ale po rewitalizacji zachęca do odpoczynku i zabawy.



Cała przestrzeń parku jest dostosowana dla każdego – dróżki są wygodne, jest bardzo dużo miejsca do zabawy dla dzieci w różnym wieku oraz miejsca na spokojny spacer i odpoczynek dla starszych osób. Grill, drewniane hamaki, ścieżki edukacyjne – wszystko to w otoczeniu drzew, więc nawet w gorące dni istnieje szansa na schronienie w cieniu. Byliśmy w parku wczesną jesienią, tuż po otwarciu i na początku lutego. Zawsze znajdą się tam dzieci do zabawy, a dobre towarzystwo jest najcenniejsze.
Do plusów zaliczam również możliwość udania się na dłuższy spacer – koło wody lub po parku, miejsce na grę w piłkę (niech jeszcze właściciele psów nauczą się po nich sprzątać, to już będę w 200% zadowolona). Chłopcom podobały się tablice interaktywne i miejsce do muzykowania. Pomyślano też o rodzicach – na niewielu placach zabaw jest wystarczająco dużo miejsca, żeby można było spokojnie usiąść, nawet jeśli jest nas trochę więcej.
Wszystkie atrakcje są podzielone, powierzchniowo zajmują dużo miejsca i to też jest świetne, bo przy tej ilości odwiedzających.Zobaczcie zdjęcia i zdecydujcie, czy warto (a warto!) przyjechać i przekonać się na własnej skórze.





Artykuł napisałam specjalnie dla Ciebie.
Jeśli Ci się podobał lub uważasz, że przyda się Twoim znajomym, udostępnij go na facebooku. Pamiętaj, że znajdziesz nas także na Instagramie.