Muzeum Pana Tadeusza we Wrocławiu.
Pod koniec ubiegłego roku udało mi się wyrwać do Wrocławia bez dzieci i spotkać w świetnym gronie i fajnym miejscu. Muzeum Pana Tadeusza we Wrocławiu jest położone w samym centrum, na przeciwko Ratusza. Konkretnie szukajcie go w Pasażu pod Błękitnym Słońcem. Do tej pory błądzą tam ludzie szukający chińczyka sprzed 10 lat :).
Dzięki uprzejmości Moniki z Muzeum Pana Tadeusza we Wrocławiu, mogliśmy zobaczyć wystawę, a dodatkowo poplotkować w gronie rodziców o obecności maluchów w muzeach. Odkąd mamy dzieci, staramy się je zabierać do miejsc, w których nieraz nikt nas się nie spodziewa ;). Pierwszym muzeum Antosia było Muzeum Narodowe we Wrocławiu, a potem poszło lawinowo, zwłaszcza w Manchester i Liverpool.
Zapraszam Was na krótką wycieczkę po MPT.
Muzeum Pana Tadeusza we Wrocławiu jest miejscem przyjaznym dzieciom. Odnajdą się w nim rodzice niemowląt, kilkulatków i starszych dzieci, które Mickiewicza poznają w szkole. Muzeum ma trochę interaktywnych zabawek, co uatrakcyjnia samo zwiedzanie. Można powiedzieć, że MPT doskonale łączy tradycję z nowoczesnością i odnajduje się w przestrzeni, w której łakniemy czegoś nowego, ale nie zapominamy o historii.
Gratka dla wielbicieli romantyzmu, którzy nie stronią od nowoczesnych rozwiązań technologicznych. Epokę przedstawiono biorąc pod uwagę wiele aspektów, co bardzo doceniam, bo łatwo utknąć w zamkniętym kręgu myśleniowym, narzuconym z góry.
Muzeum Pana Tadeusza we Wrocławiu, to 1500 m2 do spaceru, 18 sal z ciekawymi eksponatami. Jeśli tam się wybierzecie, zwróćcie uwagę na przepiękne (oryginalne!) sufity. Robią wrażenie! Na miejscu zobaczycie chyba rzecz najważniejszą: rękopis Pana Tadeusza, ale też odrobinę nowszych, równie ciekawych, wątków historycznych związanych z Władysławem Bartoszewskim i Janem Nowakiem-Jeziorańskim.
Inne miejsca, które polecam w ramach wpisów #dzieckowewrocławiu:
- Muzeum Narodowe we Wrocławiu.
- Wystawa Lego Wrocław.
- Kolejkowo na Świebodzkim.
- Wrocławskie ZOO.
- Muzeum Powozów w Galowicach.
- Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu.
Wkrótce do tej listy będą dopisywane kolejne pozycje. Tym razem Wrocław przeczesujemy z dwójką maluchów. To dwa razy większe wyzwanie!
Po więcej treści, serdecznie zapraszam na fanpage bloga SIMPLYANNA.
Dosyć ciekawe Muzeum choć moja Dusia mogłaby się w nim nudzić ;-).
Ps. Zajrzę też do pozostałych wpisów ponieważ planujemy wycieczkę do Wrocławia :-).
[…] MUZEUM PANA TADEUSZA WE WROCŁAWIU […]
Ciekawe muzeum. Szczególnie podobało mi się połączenie rękopisu z historią współczesną.