Metamorfoza łazienki – ani szybka, ani tania
W Internecie aż roi się od przepisów i rad, w jaki sposób przeprowadzić tanią i szybką metamorfozę łazienki. Nie wiem, jak Tobie, ale mi się wydaje, że obecnie proponowane przez niektórych 250 zł wystarczy najwyżej na jakąś tańszą farbę do glazury i kosz na pranie. Oczywiście wszystko zależy od tego, w jakim stanie jest remontowana łazienka, ale też nie oszukujmy się – jeśli coś wymaga REMONTU, to zazwyczaj (zwłaszcza w budowlance) tanio się tego zrobić nie da.
I dochodzimy do punktu, w którym rozmowa o cenach będzie tą z gatunku: co dla kogo znaczy drogo? Metamorfoza naszej łazienki kosztowała chyba około 10 tysięcy złotych, ale całą pracę w niej wykonaliśmy sami! Gdyby mieli to robić fachowcy (hydraulik + elektryk + glazurnik) nie ma opcji, żeby się w tej kwocie zmieścić. Zresztą zobaczymy podsumowanie kosztów i sprawdzimy, czy moje obliczenia na szybko będą się pokrywały z rzeczywistymi.
Czy metamorfozę można przeprowadzić szybko? Można! Jeden dzień, to pewnie lekka przesada, ale tydzień lub dwa bywają wystarczające pod warunkiem, że prace są wykonywane jedna po drugiej. W naszym przypadku remont łazienki zajął 9 miesięcy. Mogliśmy poświęcić na prace wyłącznie weekendy i to nie wszystkie, więc szło tak, a nie inaczej. Dlatego uważam, że ani szybko, ani tanio, to u nas nie było. Za to wyszło całkiem fajnie. Dla porównania nasza pierwsza prowizorka, co to miała być na chwilę, a została 11 lat, zajęła mojemu tacie tydzień z hakiem i również bez robocizny kosztowała…1000 zł, a w tym już jest cena wanny z baterią, umywalki i toalety. Jak my to zrobiliśmy?
W nowej łazience nie ma marmurów, designerskich dodatków ani nawet złotych kranów. Mieliśmy pewne założenia: kolorystycznie miało być po prostu miło i przytulnie. Młodszy synek zażyczył sobie miętową ścianę, a starszy poprosił o trochę różu. Ja chciałam czarno-białą podłogę. Oprócz tego musieliśmy przenieść umywalkę na inną ścianę, zyskując dzięki temu miejsce na pralkę z suszarką. Do tego brakowało nam miejsca do przechowywania – poprzednio nie było go wcale. Posiłkowaliśmy się dwoma koszyczkami na kosmetyki :v. Ja chciałam ZMIANY i chyba się udało!
Niestety nie znalazłam żadnych zdjęć starej łazienki oprócz tych z remontu, ale nie poddaję się w poszukiwaniach ;).
Co zmieniliśmy?
1. Położenie wanny – zamiast pod skosem wanna została przestawiona pod ścianę z oknem. Oczywiście nie bez problemów. Zdecydowaliśmy się na wannę wolnostojącą, żeby zminimalizować miejsca potencjalnego rozwoju pleśni, jak sylikon na łączeniu wanny ze ścianą. Niestety odpływ do zwykłej wanny był bardzo blisko ściany i żeby wszystko pasowało, musieliśmy w boku wanny wywiercić…dziurę.
2. Położenie umywalki. Wcześniej była pod oknem, została przeniesiona na inną ścianę w głąb łazienki. Musieliśmy do tego miejsca doprowadzić wodę, zrobić odpływ do kanalizacji i zainstalować podgrzewacz. Z umywalką zabawna historia. Z racji ultra małego budżetu nie wystarczyło nam na szafkę pod umywalkę, więc drobną chwilę trwającą 8 czy 9 lat umywalka stała na biurku, a potem na krótko awansowała na szafkę przeniesioną z dolnej łazienki. Obie wyglądały upiornie.
3. Wymiana podwieszanej toalety na kompakt.
4. Likwidacja słupa przy wejściu, wcześniej były tu zabudowane rury od dystrybucji gorącego powietrza z kominka. Dwa lata temu zmieniliśmy system ogrzewania na pompę ciepła, więc nie stanowiło to problemu. W miejscu słupa wisi obecnie pionowa szafka.
5. Wzmocnienie ścian w środku pod szafki wiszące.
6. Skuwanie, wymiana glazury w całym pomieszczeniu oraz dodatkowe zabezpieczenie stropu przed wilgocią.
7. Przeniesienie i podłączenie pralki w miejscu, gdzie wcześniej stała umywalka.
Kolejność prac w łazience
Powierzchnia łazienki, to około 7m2. Ma okno, niełazienkowy grzejnik, drzwi i skos z – na szczęście dość wysoką – ścianą kolankową. Zaczęliśmy od skucia starej glazury, rozebraniu zabudów (od wentylacji i geberitu), następnie demontaż wszystkich sprzętów. Następnie osuszenie podłogi. Jak się okazało po jednej awarii pralki podłoga nie miała jak wyschnąć.
Kolejnym krokiem było rozebranie ścian, wykonanie wszystkich przyłączy, wykonanie wzmocnień w ścianach i zamknięcie ich.
Podłoga została zabezpieczona folią w płynie. Pod płytki użyliśmy kleju elastycznego. W domach szkieletowych przy drewnianym stropie trochę bardziej odczuwalne są drgania podłogi, a my dodatkowo mamy na górze pralkę, więc taki klej sprawdzi się najlepiej.
Potem mozolne klejenie i fugowanie. Chyba zajęło najwięcej czasu, bo było wymagające czasowo. No i oczywiście chcieliśmy, żeby to nie było nasze kolejne JTB (Jakoś To Będzie), tylko fajnie zrobiona łazienka.
Na koniec został montaż mebli i akcesoriów, chociaż ten etap nie został zakończony.
Podsumowanie kosztów
Płytki podłogowe 8m2
Cersanit Patchwork Bllack&White Floral LINK
My kupiliśmy je w outlecie za około 50 zł/m2
Suma: 400 zł
Płytki ścienne 20m2
7,5m płytek miętowych (LINK), 2,5m płytek różowych (LINK) i 10m białych (LINK). Koszt jednego metra to 54,90 zł plus cena dostawy.
Suma: 1248 zł
Wanna + bateria
Wanna wolnostojąca Hagser model Petra 160×75. Wanna jest mega wygodna. Ma szerokie dno i wysokie brzegi. Jedyny maleńki minus, to odpływ na środku, który czasem wciska się tyłkiem. Poza tym jest cudowna! Wybraliśmy baterię KFA Malachit, ponieważ na dole pod prysznicem mamy baterię z deszczownicą tej samej marki i jesteśmy zadowoleni, a poza tym jako jedna z niewielu ma słuchawkę umieszczoną w baterii i nie trzeba robić dodatkowej dziury w ścianie :).
Tu LINK do wanny. Cena: 2989 zł
Tu LINK do baterii. Cena: 601 zł
Toaleta
Poprzednia toaleta (Koło? Cersanit?) była kompletnym niewypałem. Ze względu na braki w szkliwie, których nie zauważyliśmy od razu bardzo szybko brudziła się od kamienia i wyglądała nieestetycznie. Do tego często psujące się elementy stelaża (zbiornik, przyciski) i dawała nam się we znaki. Tym razem postawiliśmy na toaletę marki, którą już znamy, czyli Roca. Zależało nam na tym, żeby była zabudowana do samej ściany. To chyba jeden z bardziej popularnych modeli – Roca Gap Round. Pamiętaj, żeby 10 razy sprawdzić, czy miska, zbiornik i deska do siebie pasują, bo można nieźle wtopić!
LINK do miski, LINK do zbiornika, LINK do deski.
Suma: 1200 zł
Umywalka + bateria
Zarówno umywalka z baterią, jak i meble, kupiliśmy w IKEA.
Bateria LINK 300 zł
Umywalka 100cm LINK 450 zł
Meble
Szafka wysoka GODMORGON LINK 600 zł
Szafka pod umywalkę GODMORGON LINK 699 zł
Lustro
LINK 178 zł
Oświetlenie
Kinkiet przy lustrze kosztował około 250 zł
Na suficie wisi plafon w cenie 120 zł
Dodatki
Wieszaki na ręczniki, reling na ręczniki, szklana półka, drewniany regał to koszt około 220 zł
Klej + fuga
Koszt wraz z jakimiś drobnymi narzędziami, to około 500 zł
Elementy hydrauliczne i elektryczne
Siodło do podłączenia się do kanalizacji, przewodu elektryczne, gniazdko, syfony etc. Łącznie około 300 zł
Podsumowanie
Podsumowując metamorfoza łazienki kosztowała trochę więcej, niż 250 zł. Dokładnie wyszło 9964 zł nie licząc oczywiście własnej pracy. Zmieściliśmy się w założonej kwocie 10 tysięcy. Czy było warto? Bardzo! Po tylu latach mieszkania w naszym domu wiedzieliśmy dokładnie czego nam potrzeba i nareszcie jesteśmy z tego pomieszczenia zadowoleni.
Linki w tym artykule są linkami afiliacyjnymi.