Małżeństwo jest jak palce u stopy.
Wystarczy popatrzeć w jedno miejsce i lata związku zostają rozpracowane po rozłożeniu na 5 czynników. Dokładnie tyle, ile palców u stopy. Małżeństwo i w ogóle związek, trudno jest zdefiniować. Dwie połówki jabłka? To za proste, zbyt banalne!Spójrz na swoje stopy. Na każdy palec z osobna.
Są dopasowane, prawda? Razem wiele przeszły, dosłownie i w przenośni. Wspólnie pokonane kilometry sprawiły, że choć gniotło je niejedno, odcisnęły w sobie wzajemnie ślad, pozostając odrębnymi jednostkami. Proces kształtowania się w sobie jest żmudny, trudny i nudny, za to jego skutki długotrwałe. Zobacz jak małe są palce dziecka. Tak wyglądają początki związku. Wszystko dopiero przed nimi.
Zmęczenie.
Na dobre i złe, w zdrowiu i chorobie. Jakoś tak to leciało w przysiędze małżeńskiej. I nawet w palcach znajdziesz analogię. Kiedy odpoczywają – to wspólnie. Gdy się męczą, też razem. Zdane na siebie w doli i niedoli.
Bliskość.
Jak w związku. Czasem jesteśmy osobno, gdzieś obok siebie. Zalatani, zdarza nam się zapomnieć o swoim istnieniu. Możemy godzinami nie rozmawiać, nie widzieć się ani nie słyszeć. Możemy w końcu być tuż tuż, a myślami wędrować po norweskich fiordach. W każdym z tych momentów będziemy blisko siebie, bo nie trzeba na siebie patrzeć żeby mieć drugą osobę bliżej niż sądzisz – w środku.
Wsparcie.
Czasem ludzie w związku mówią, że się kochają. Inni lubią. Kolejni się przyjaźnią. W każdej z tych relacji kluczem jest wsparcie. Niezależnie od sytuacji, pogody i samopoczucia. Nierozłączne z bliskością.
Strata.
Gdy stracisz palec, stracisz też równowagę. Czy inaczej jest w małżeństwie? Wspólny wypracowany rytm, pewna przewidywalność w obcowaniu z drugą osobą, są bardzo ważne. Nieraz wystarczy, że zabraknie jednego elementu, by grunt pod nogami stał się niepewny. Kiedy zabraknie jednej osoby, ten grunt się traci. Razem z równowagą. I nie mówię tu o rozstaniach ludzi, którym razem nie po drodze. Tak się zdarza, przecież można żyć bez palca.
Porównanie związku dwojga ludzi do dwóch połówek jabłka jest stanowczo zbyt proste. Owszem, jabłko jest apetyczne, jedna część ma ogonek… A co jeśli przyjdzie głodne dziecko i zeżre jabłko? No właśnie. Z taką samą łatwością rozpadają się układy damsko-męskie. Związek jest jak palce u stóp, wszyscy razem i każdy z osobna.
P.S. Przed publikacją mówię do TB:
– Związki są jak palce u stóp.
– Śmierdzą?Ot, mężczyźni!
Fajne to porównanie, a puenta najlepsza 🙂