DZIECI I RODZINA

Podróż samolotem z dzieckiem – o czym pamiętać?

podróż samolotem z dzieckiem

Już sama podróż samolotem z dzieckiem jest dla mnie stresująca, a tu na pokładzie będzie ich dwoje! Wylatujemy dokładnie za 10 dni i zaczynamy przygotowania do naszych wojaży po Polsce. Wiemy już jak wygląda podróż samolotem z dzieckiem, ponieważ do Anglii przylecieliśmy z 1,5 rocznym synkiem, a potem lecieliśmy gdy starszak miał 3 lata, a młodszy pół roku. Przeżyliśmy! I to mnie podtrzymuje na duchu na ten kolejny lot.

Przed podróżą

Jeśli twoja podróż samolotem z dzieckiem będzie tą pierwszą, a maluch ma kilka lat, warto go uprzedzić o wszystkich czekających was procedurach oraz poinformować jak wygląda lot samolotem. Uważam, że rozmowa na temat tego jak długa będzie podróż i co w jej trakcie można lub nie wolno robić, jest bardzo ważna.

W czasie krótkiego lotu, gdy pod opieką mamy dwójkę dzieci warto zadbać też o załatwienie wszystkich spraw toaletowych, oczywiście na miarę możliwości. Wiadomo, że w samolocie może chcieć się siusiu, ale np. dwugodzinny lot z Manchesteru do Wrocławia da się wytrzymać bez, co oszczędza wiele kłopotów. Toalety w samolotach są małe – lecąc z niemowlakiem i kilkulatkiem sprawa robi się odrobinę problematyczna.

Poza tym miej przygotowane wszystkie dokumenty na tip-top. Niemowlęta również potrzebują dokumentu tożsamości, a czas wyrabiania paszportu może wynosić nawet 9 tygodni. Dla dziecka urodzonego za granicą znacznie dłużej, bo należy dokonać transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia do polskich ksiąg w urzędzie stanu cywilnego.

Udogodnienia dla dzieci

Obecnie coraz więcej lotnisk posiada małe kąciki do zabaw dla dzieci. Niektóre linie lotnicze dbają o najmniejszych pasażerów i mają przygotowane zestawy podróżne (m.in. z pieluszką) na czas lotu, standardowe kolorowanki+kredki czy możliwość oglądania bajki. Poza tym w toaletach mogą (choć wcale nie muszą) znajdować się przewijaki.

Druga ważna rzecz to wykupienie pierwszeństwa wsiadania na pokład. Dzięki niemu nie będziesz stać ze zniecierpliwionymi dzieciakami w długim ogonku. W większości linii lotniczych możesz zabrać dla dziecka wózek i nadać go przy odprawie razem z bagażem lub ometkowany zostawić pod schodami samolotu.

Ponadto dziecko do drugiego roku życia nie posiada bagażu podręcznego (w przypadku Ryanair może mieć mini bagaż do 5 kg). Starsze dziecko zajmujące osobne miejsce w samolocie zabiera ze sobą standardowy bagaż podręczny.

podróż samolotem z dzieckiem

Bilety dla dzieci

Dzieci poniżej drugiego roku życia czas lotu spędzają na kolanach osoby dorosłej. W czasie startu, lądowania i w niektórych sytuacjach np.przy turbulencjach są przypięte specjalnym pasem do pasa opiekuna. Pasy dostaje się od obsługi na pokładzie samolotu. Za podróż samolotem z dzieckiem, które nie ukończyło drugiego roku życia zazwyczaj pobiera się stała opłatę. Może ona wynosić 10% biletu osoby dorosłej. W przypadku linii, którymi najczęściej latamy opłata za niemowlę jest stała i wynosi około 100 zł.

Lot

Zaplanuj wcześniej jak umilisz sobie podróż samolotem z dzieckiem. Pamiętaj o ulubionej książce albo prostej grze. Nie będę oryginalna i napiszę, że nam tyłek ratuje tablet, na którym mamy kilka bajek i gry dla chłopaków. Czas przy nich mija szybciej również mi, czyli jedynej zestresowanej lotem osobie.

Ważne, żeby zabrać jakieś drobne przekąski i coś do żucia na czas startu i lądowania, gdy gwałtownie zmienia się ciśnienie i potrafi nieźle dokuczyć.

Przewożenie jedzenia

Osoby podróżujące z niemowlakami i karmiące butelką pewnie będą chciały ze sobą zabrać jedzenie dla maluchów. Można wziąć mleko w proszku i poprosić o gorącą wodę na pokładzie lub gotowe mleko (wtedy przepisy dotyczące przewozu płynów do 100 ml nie obowiązują). W przypadku tego drugiego możesz zostać poproszona o spróbowanie przygotowanego pokarmu. Na szczęście mleka z piersi próbować nie trzeba :D, jest za to idealnym rozwiązaniem do samolotu!

Podzielcie się swoimi doświadczeniami! Ja jestem mega zestresowana przed kolejnym lotem i mam nadzieję, że jakoś damy radę. To znaczy, że mój mąż da radę się zajmować rozbrykaną dwójką, kiedy ja będę chować głowę między kolanami ;).

Jeśli podobał Ci się ten wpis:

  • zostań ze mną na fp SIMPLYANNA
  • zajrzyj na INSTAGRAM
  • pokaż ten wpis znajomym za pomocą opcji UDOSTĘPNIJ
  • zostaw KOMENTARZ

 

Leave a reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.